Create with Loobinoo
mail: dietanamiare@gmail.com
tel. 694 955 993
ul. Jedności 19/2 Zielona Góra
(przy rogu z ulicą Reja)
dietetyk
NIP 973 017 29 13
REGON 080024538
konto bankowe nr:
43 1050 1911 1000 0097 2692 1829
Gabinet czynny:
wt.-śr. 14:00 - 19:00
Online:
pon., czw.-pt. 10.00 - 18.00
Potencja, sprawność seksualna, to od wieków ważny element oceny wartości mężczyzny. Życie erotyczne to przecież istotna część naszego życia, warunek pełni szczęścia w miłości.
Walentynki, święto zakochanych, kojarzy się nam z romantyczną kolacją, jako zapowiedzią upojnej nocy.
Czy da radość i spełnienie wszystkim? Niestety, wiele z Was może być zawiedzionych.
Wydaje się to niemożliwe, ale okazuje się coraz bardziej powszechne.
Badania naukowe nieubłaganie pokazują, że:
(dane według raportu „Seksualność Polaków 2017”, prof. Zbigniewa Izdebskiego, seksuologa).
Okazuje się, że mężczyźni unikają seksu, bo boją się, że nie sprostają wymaganiom partnerek (według badań). Rozumiem ich strach. Sprawność seksualna, czyli potencja, jest ściśle uzależnione od stanu zdrowia i sprawności fizycznej mężczyzny. Aby doszło do satysfakcjonującego stosunku seksualnego, kochanek musi mieć sprawne mięśnie pleców i brzucha oraz silne serce i sprężyste naczynia krwionośne. A z tym nie jest dobrze.
Rozejrzyjmy się dookoła, czy otaczają nas umięśnieni, zdrowi, zgrabni i sprawni supermeni?
Sprawność seksualna a otyłość.
Ponad połowa mężczyzn w Polsce ma nadwagę lub otyłość. Już dwudziestolatkowie noszą przed sobą opasłe brzuszyska. Otyłość zaś jest wskaźnikiem kiepskiego stanu zdrowia, zaburzonej gospodarki hormonalnej, przeciążonej, zalanej tłuszczem wątroby i nerek oraz zamulonej przez tłuszcz krwi (triglicerydy, cholesterol). Sprzyja to miażdżycy naczyń krwionośnych i utrudnia przepływ krwi w naczyniach krwionośnych. Źle wpływa na potencję, bo erekcja jest ściśle uzależniona od sprawnego przepływu krwi w naczyniach narządów płciowych.
Czy taki schorowany biedak, który sam nawet butów nie może sobie zawiązać, będzie ognistym kochankiem? Wiadomo, że nie!
Przyczyną takiego stanu mężczyzn jest fatalne odżywianie i brak ruchu. Powiesz: wiem, wiem, ciągle się o tym mówi.
To wreszcie, Kochana, coś z tym zrób!
Weź faceta w obroty i nie daj się mu zapuścić. Sam tego ( poza wyjątkami) nie zrobi, bo mężczyźni lubują się w jedzeniu i piciu tego, co im szkodzi.
Główni wrogowie sprawności seksualnej, to te wszystkie „męskie smakołyki”, które powodują szybkie tycie:
– słodzone napoje ( typu cola i inne gazowane), napoje energetyzujące,
– burgery, frytki, kubełki z panierowanym kurczakiem czy wielka pizza - zjadane często, jako codzienne posiłki,
– kotlety smażone w panierce, pieczenie w sosie, grillowane i smażone kiełbaski, bigosiki i sosiki,
– rosołki i zupki gotowane na kościach i mięsie,
– słodycze, batony, czipsy, solone orzeszki i paluszki, krakersy,
– alkohol, a zwłaszcza piwo pite w hurtowych ilościach – nie dość, że tuczy, to jeszcze kastruje przez zawartość fitoestrogenów z chmielu (panie po menopauzie stosują tabletki z chmielem na uzupełnienie żeńskich hormonów).
Nie wolno mu tego jeść!
Już słyszę ten rozdzierający krzyk męskich gardeł: to co mamy jeść!? Trawę?
Odpowiadamy wtedy spokojnie i z godnością: trawy nie, ale na pewno więcej zielonego, czyli warzyw, a mniej mięsa, tłustych wędlin i kalorycznych przekąsek. No i mniej piwska.
To musi być zdrowa dieta, nie można go głodzić i karmić samymi sałatkami, bo się chłopina wykończy;)
Najprościej jest stosować zasadę zdrowego talerza.
Kiedy nakładacie posiłek na talerz ( myślę o trzech głównych posiłkach) starajcie się dążyć do ideału:
– połowa talerza to warzywa: gotowane, duszone, w postaci zup, past, pasztetów warzywnych (mogą być z mrożonek, np. warzywa na patelnię) oraz sałatki i surówki;
– ćwiartkę talerza powinny zapełniać pokarmy dostarczające węglowodanów złożonych, czyli pieczywo (najlepiej z pełnego ziarna), kasze, ryż naturalny, makarony, naturalne płatki (owsiane, jaglane, orkiszowe, żytnie)
– ostatnia ćwiartka to mięso lub ryby czy jaja.
Do wszystkich potraw dodajemy oleje, zawierające surowce do produkcji hormonów: oliwę z oliwek, olej rzepakowy i olej lniany (tylko do przestudzonych potraw). Więcej o olejach znajdziecie tutaj Do smarowania chlebka może być masło (cienko). Nie wierz w uzdrawiającą moc margaryn.
Nie zapominaj o zawierających zdrowe tłuszcze i sterole roślinne orzechach i ziarnach (dynia, słonecznik, sezam, chia), które mogą zastąpić niezdrowe przekąski.
Stosuj zioła przyprawowe, które dodają potrawom smaku i zdrowia: kurkumę, oregano, rozmaryn, lubczyk, majeranek, paprykę, imbir, kardamon i inne, także w mieszankach, np. curry, zioła prowansalskie, toskańskie itp.Jak ognia unikaj różnych "dosmaczaczy" w płynie (magi), proszku (vegeta) lub kostkach (kostki rosołowe).
Czym nawadniać?
Nie trzeba pić hektolitrów butelkowanej wody. Może być przegotowana, przestudzona kranówka. Poza tym herbatki owocowe i ziołowe, woda z cytryną, zielona herbata, rozcieńczone wodą 1:1 soki. Dobrze nawadniają również zupy warzywne oraz warzywa i owoce. Trzeba wypić 2-3l dziennie.
Więcej o nawadnianiu znajdziesz tutaj
Bardzo ważną częścią odnowy Twojego mężczyzny jest zmuszenie go do ruszenia się z kanapy. Zróbcie to razem, będzie fajnie. Co drugi dzień energiczny marsz przez ok. 40 minut, a także pływanie, trochę siłowni, jazda na rowerze w terenie, może jakiś taniec. Dzień odpoczynku między treningami jest potrzebny do regeneracji mięśni i stawów, więc nie przeszarżujcie.
Życzę Wam większej ochoty na seks i satysfakcjonujących randek z ukochanym.
Autorka: Lidia Aleksandrowicz
zdjęcie: Pixabay